Ma pomóc "rozpoznać migrację dzików w mieście".
Mieszkańcy mają dość, a dziki nic sobie z tego nie robią. Wciąż odwiedzają poznańskie osiedla wprowadzając przy tym spore zamieszanie. Miasto powołało specjalny zespół, którego zadaniem jest poradzenie sobie z "dzikim" problemem, ale na ustalenia jego członków jeszcze musimy poczekać.
Teraz w walkę o to, by dziki wróciły do naturalnego środowiska, włączają się poznańscy leśnicy. - Zakład Lasów Poznańskich wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców Poznania, zamierza aktywnie uczestniczyć w działaniach mających na celu poradzenie sobie z wzrastającym problemem nadmiernej populacji dzika w lasach komunalnych oraz terenach zurbanizowanych miasta Poznania - informują leśnicy. - Do bliższego rozpoznania migracji dzików w mieście pragniemy wykorzystać jako narzędzie pomocnicze nowo utworzoną grupę "Zgłoś dzika w Poznaniu" - dodają.
Grupa powstała na Facebooku. - Wystarczy do niej dołączyć, wstawić zdjęcie dzika i dodać dokładne dane lokalizacji zrobionego zdjęcia. Dane lokalizacyjne zdjęć umożliwią poznanie dróg, którymi poruszają się dziki. Otrzymane od Państwa informacje przyczynią się do opracowania i skuteczniejszego wdrażania zadań w zakresie profilaktyki zagrożeń bezpieczeństwa ludzi wynikających z obecności dzików wolno żyjących w lasach komunalnych oraz obszarach zurbanizowanych miasta Poznania - kończą.
Do grupy można dołączyć TUTAJ.
Autor: KaT
[ze strony internetowej epoznan]
Kommentare